Posty

21642

 Zmiany, zmiany, zmiany... czy na lepsze? nie wiem, przekonam się i wtedy zadecyduję, do jakiej kategorii je zaliczę. jest koło mnie Istota, która być może, będzie namiastką mojej straconej Przyjaciółki. czas pokaże. na razie oswajamy się ze sobą, ja się jej uczę, ona przygląda się ciekawie. na razie to tylko znajomość. choć nie ukrywam, że serce wyrywa się do niej, bo trudno jest byś samotnym wśród ludzi. czy wykrzesamy iskrę, która zmieni się w ciepły płomień? czas pokaże.