Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2022

20481

 Biję się z myślami. Mocno się biję. Ciekawi mnie, jak długo będą schodziły siniaki. Muszę podjąć ważną, życiową decyzję. Sama. I sama ponieść  jej konsekwencje.  Muszę zrobić coś, co nie zostanie zaakceptowane przez moją rodzinę.  Trudno. z Zbyt długo żyłam pod presją, "aby tylko nikogo nie urazić". Oni jakoś nie mieli z tym problemu. Konsekwencje i tak ponosiłam zawsze ja.  Już mam serdecznie dosyć. Dla ich wygody nie poświęcę tego, co dla mnie najdroższe, najważniejsze- szczęście i spokój mojego dziecka. 

20463

Źle mi. Bardzo źle. Muszę wejść do gawry, zniknąć i nie być. Choć przez chwilę.